Otwarte siłownie czy sport w plenerze. Co lepsze?

Nie bez powodu mówi się, że sport to zdrowie. Ruch jest nieodłącznym elementem życia, którego nie może w nim zabraknąć. Ma wpływ na sferę nie tylko fizyczną, ale też psychiczną. Już nawet półgodzinny spacer każdego dnia jest skutecznym sposobem na poprawienie samopoczucia, przyjemną profilaktyką prozdrowotną. Warto też pamiętać o intensywniejszym treningu, aby pobudzić całe ciało, zaangażować wiele partii mięśniowych. Nawet miłośnicy siłowni nie muszą trenować w zamkniętych pomieszczeniach, coraz popularniejsze są obiekty otwarte, co będzie świetnym wyborem dla osób lubiących uprawiać sport w plenerze.

Gdzie trenować? Jakie są możliwości?

Trening w plenerze to świetna okazja do spędzenia wolnego czasu na świeżym powietrzu, co ma korzystny wpływ na organizm. Będzie to czysta przyjemność pod warunkiem, że można liczyć na sprzyjającą pogodę. Zimno, opady atmosferyczne i wiatr stanowią sporą przeszkodę. Wystarczy się spocić, następne zmarznąć, wyziębić organizm i przeziębić się. Niektórym osobom trudno przemóc się do ćwiczeń w warunkach outdoorowych. Grzejące w twarz ostre promienie słoneczne i wysoka temperatura również mogą być dodatkowym utrudnieniem. Sport w plenerze jest miłą odskocznią, urozmaiceniem planu treningowego. Nie będzie to jednak korzystne rozwiązanie w przypadku osób mających już większy staż na siłowni, trenujących kilka lat. Największym minusem treningów w plenerze jest brak dostępu do odpowiedniego sprzętu. Nie można wobec tego liczyć na osiągnięcie zamierzonych celów i progresowanie. Rozbudowa masy mięśniowej wymaga dokładania ciężaru. Na początku wystarczające są treningi z ciężarem własnego ciała, ale organizm przyzwyczaja się i przystosowuje, przez co z czasem stają się one już nieefektywne. Możliwości odnośnie wyboru ćwiczeń są dosyć ograniczone. Można robić zakroki, przysiady z obciążeniem na rękach, push up-pompki na ławce w parku, mountain climbers, dipy na drążku. Zapomnieć trzeba jednak o sztandze, hantlach czy profesjonalnych maszynach do ćwiczeń.

Warto wiedzieć, że aktywność fizyczna na świeżym powietrzu obniża ciśnienie krwi i częstotliwość skurczów mięśnia sercowego. Dla organizmu bardziej komfortowe jest wykonywanie ćwiczeń właśnie na zewnątrz niż w zamkniętym pomieszczeniu. Kolejną zaletą sportu w plenerze jest wzmocnienie układu odpornościowego, co przekłada się na mniejszą podatność na chorobotwórcze drobnoustroje. Silny system immunologiczny to najskuteczniejsza linia obrony przed patogenami, sposób na uchronienie się przed infekcjami. Trening na zewnątrz hartuje organizm, łatwiej jest mu się przystosować do warunków panujących w danym otoczeniu. Trenowanie na świeżym powietrzu dotlenia organizm, a wraz z krwią do komórek docierają składniki pokarmowe, co je odżywia. Kolejnymi zaletami będą łatwiejsze zasypanie i poprawa jakości snu, co oczywiście gwarantuje lepszą regenerację.

Na korzyść sportu w plenerze przemawia obniżenie poziomu stresu, promieniowanie słoneczne ma zbawienny wpływ na sferę psychofizyczną. Jest naturalnym źródłem witaminy D. Ponadto wystawianie się na działanie słońca poprawia samopoczucie. Oczywiście nie można przesadzić, bo nadmierne nasłonecznienie sprzyja odwodnieniu organizmu i poparzeniom słonecznym. Warto ćwiczyć w plenerze ze względu na to, że dostarcza to nowych bodźców, co z kolei stymuluje organizm. Jest to sposób na poprawienie wydolności, koordynacji, zwiększenie masy mięśniowej i zredukowanie tkanki tłuszczowej. Każdego dnia można wybierać inne miejsce do ćwiczeń, dojść tam pieszo lub dojechać rowerem. Kontakt z przyrodą i piękne widoki dookoła dostarczą kolejnej dawki endorfin, czyli hormonów szczęścia. Największą zaletą treningów w plenerze jest to, że są one bezpłatne. Jest to też okazja do spotkania nowych osób, ciekawych i mających tę samą pasję.

Co przemawia za wyborem siłowni zewnętrznej?

Jeśli ktoś lubi ćwiczyć na świeżym powietrzu i chce mieć jednocześnie dostęp do różnych sprzętów, profesjonalnych maszyn, które urozmaicą jego trening, warto odwiedzić fit park. Siłownie plenerowe są najczęściej otwarte i bezpłatne dla wszystkich. Do wyboru jest wiele urządzeń, które pozwalają na wykonywanie wielorakich ćwiczeń – zarówno cardio, jak i siłowych. Co więcej, siłownie plenerowe są czynne przez cały rok, niezależnie od warunków atmosferycznych. Nie trzeba kupować żadnego karnetu, aby móc robić bardziej skomplikowany trening. Wystarczy znaleźć chwilę wolnego czasu na aktywność fizyczną, nie ma żadnych ograniczeń co do godzin otwarcia. W fit parkach jest do wyboru wiele rodzajów sprzętów, dzięki którym można wykonywać ćwiczenia wydolnościowe, poprawiające kondycję, usprawniające krążenie krwi, wzmacniające poszczególne partie mięśniowe.

Świetną opcją będą twistery i wahadła, które poprawią koordynację ruchową, angażując przede wszystkim mięśnie bioder i brzucha. Z kolei do kształtowania całej sylwetki wspaniale sprawdza się wioślarz. Ćwiczenie na nim odczują najbardziej ramiona, plecy, nogi i brzuch. Kolejną opcją do wyboru jest wyciąg górny do wzmacniania mięśni i pleców. Nie brakuje drążków i drabinek do podciągania, poręczy do robienia dipsów i ławeczek do ćwiczenia mięśni brzucha. Można ćwiczyć na orbitreku, biegaczu, prostowniku grzbietu, motylku, kółkach Tai-chi, walcu czy rowerku. Każda maszyna znajdująca się w takiej otwartej siłowni jest dobrze opisana. Można dowiedzieć się, jakie mięśnie ciała angażują wykonywane na niej ćwiczenia i jak poprawnie je wykonywać. Ćwiczenia w fit parku warto połączyć ze spacerowaniem, bieganiem, jazdą na rowerze itd., czyli ze sportem w plenerze. Dla wielu osób trenowanie na otwartej siłowni będzie formą rehabilitacji, taki ogólnorozwojowy trening można śmiało polecić każdemu.

Efektywniejsze treningi i sprawniejsze ciało dzięki dodatkowej suplementacji

Dobrze zbilansowana dieta, nawodnienie i regularna aktywność fizyczna sprzyjają zachowaniu sprawności psychofizycznej, dobrego samopoczucia i zdrowia. Przy wzmożonym wysiłku niezwykle pomocna okazuje się suplementacja. Nie zawsze można wszystko dostarczyć wraz z pożywieniem, dlatego warto wspomóc się dobrej jakości preparatami, najlepiej naturalnymi, gdyż takie dobrze się przyswajają i można mówić o wysokiej skuteczności działania. Przykładem będzie witamina C, której organizm nie jest w stanie sam wyprodukować, a potrzebuje jej do prawidłowego funkcjonowania. Świetnym źródłem tej witaminy jest sproszkowany owoc dzikiej róży, który ma zbawienny wpływ na kondycję stawów.